Po obejrzeniu go w kinie w 1999 roku niezbyt byłem zachwycony pomimo na prawdę przełomowych efektów specjalnych. Teraz po latach doceniam wkład tego filmu w rozwój filmów akcji/SF i z perspektywy czasu widzę że niewiele lepszych "dzieł" powstało później. Na tle badziewia jakie powstaje od lat w tym gatunku to Matrix wypada wyjątkowo dobrze chociaż nie jest to film który kocham tak jak wielu jego fanów.
Kto ma kasę jest zapamiętany. Mieli kasę i predyspozycje do tego by to nakręcić więc to zrobili. Sprawiedliwości na tym świecie nie ma. sam film wspominam miło
sama kasa nie wystarczy, trzeba mieć jescze talent. Przykład - "Kac Wawa". Mieli kasę , a wyszła kicha.
W dalszym zdaniu piszę też o predyspozycjach więc nie manipuluj moim przekazem i odnieś się do całości wypowiedzi. Predyspozycje u Wachowskich mogą oznaczać talent. Moja wypowiedź składa się z kilku zdań. Drugie zdanie uzupełnia pierwsze które zacytowałeś.
bez odbioru