Uważam, że tytuł wymagający dodatkowego miejsca w swojej "bibliotece" ;)
Klasyk? Kolego, dla mnie to jest wciąż dziwaczny film, wynalazek "nowej ery" filmów który mnie odrzucił efekciarstwem, kiczowatą fabułą i głupotą już w roku bodajże 2000. Nazywanie Matrixa klasykiem to tak jak kinder metale nazywają old-schoolową pierwszą płytę jakiegoś Korna
Widać, że z myśleniem tak samo u Ciebie ciężko jak z ocenianiem filmów... Racja jest tam masa efektów ale chodzi tutaj o samą fabułę, która jak widać jest dla Ciebie "kolego" niezrozumiała. Sądząc po nicku, radzę Ci dojrzeć do tego typów filmu.
Ah tak, urocza filmwebowa retoryka "jeżeli nie lubisz filmu który ja lubię to znaczy że go nie rozumiałeś". Argument ad hominem w prawie klasycznej postaci. Tak samo jak przytyk odnośnie wieku (tak swoją drogą zobacz kiedy zakładałem konto). I tak oto wielcy intelektualiści z filmwebu wykorzystują retorykę godną żula spod sklepu
Ok, ale Ty nie użyłeś jak do tej pory ani cienia argumentu, poza dość umiejętną żonglerką retoryczną.
W tym wątku napisałem o kiczowatej fabule, ale w innych ten temat rozwinąłem. A co dokładnie mi przeszkadza? Np sam powód utrzymywania matrixa, ludzie jako baterie - elementarne prawa fizyki powodują, że maszyny człowiekowi by musiały dostarczać więcej energii niż mogą z niego pozyskać. Tak więc ta hodowla ludzi byłaby stratą energetyczną, a nie zasilaniem. Więc po co matrix? Skoro fundamentalne założenie filmu się sypie to co jest dalej?
A dalej jest niewiele. Oprócz przeciągających się scen efekciarskich walk i przesytu efektów specjalnych. Bo ja to tak właśnie postrzegam - zlepek efektów specjalnych który miał przyciągnąć widza i spowodować że zrobi wielkie oczy, a cała reszta fabuły jest właściwie zapchajdziurą, aby te efekty w jakichś realiach osadzić.
Cała historia jest dla mnie banałem: z naciąganego powodu maszyny sobie hodują ludzi i utrzymują ich w tym matrixie. Ale nagle znalazł się Neo, batman postapokaliptycznego świata, który to rozdupcy cały ten majdan i zrobi wszystkim dobrze. Ale nie, jakaś wyrocznia (nie wiem skąd pomysł wplecenia jakiejś metafizyki do walki ludźmi z maszynami) mówi że Neo wybrańcem nie jest. Aż do momentu kiedy go zabijają, ale on ożywa po tym jak go całuje Trinity. Wtedy ten się budzi i zdaje sobie sprawę że jest wybrańcem. Serio - w tej bajce tylko smoka brakuje.
Oczywiście w to wszystko pleciona została jakaś symbolika - wyrocznia, trójca, Nabuchodonozor , Morfeusz... tylko że to przypomina po prostu rzucenie kilkoma słowami-kluczami ot tak, jak gnojem po polu, aby człowiek który w jednym filmie usłyszy tyle mądrze brzmiących słów, uwierzył że ma on jakieś głębokie przesłanie. Z mojego punktu widzenia to takie bazowanie na czymś w rodzaju efektu Elizy.
Dlatego właśnie uważam ten film za kiepski - jakby odrzeć go z efektów specjalnych to zostaje historyjka jak z dobranocki. Bez efektów nikt by tego filmu nie zapamiętał. A efekty - cóż, muszę uczciwie przyznać że są dobrze wykonane. Ale one powinny być dodatkiem, a nie filarem filmu, bo inaczej ciężko odróżnić film od popisówki studia komputerowego.
Raze aka Loki_Jotunheim aka Thor_Odynson aka Ksiadz_Neo aka atoitrtap, biorąc pod uwagę twoje karygodne zachowanie, brak umiejętności skojarzenia nie dziwi.
Raze aka Loki_Jotunheim aka Thor_Odynson aka Ksiadz_Neo aka atoitrtap, twój karygodny poziom wypowiedzi potwierdza bezsens tego co wypisujesz na forum Matrix-a.
Raze aka Loki_Jotunheim aka Thor_Odynson aka Ksiadz_Neo aka atoitrtap, po prostu twoje karygodne obrażanie innych filmwebowiczów potwierdza bezsensowność twoich wypowiedzi na temat Matrixa. Prosta sprawa.
Raze aka Loki_Jotunheim aka atoitrtap, słusznie, to są nieudolne próby obrażania innych. Twój kargodny sposób zachowania świadczy o tobie , a nie o innych.
Raze aka Loki_Jotunheim aka atoitrtap, znowu przypisujesz innym swoją własną aktywność. Widać to wyraźnie również w aktualnym temacie. W innych tematach widać jak okupujesz to forum nieuczciwie używając multikont.
Raze aka Loki_Jotunheim aka Thor_Odynson aka Ksiadz_Neo aka atoitrtap, taka sama prawda jak to, że nikogo nie obrażasz, pomimo, że każdy widzi to w aktualnym temacie.
Raze aka Loki_Jotunheim aka Thor_Odynson aka Ksiadz_Neo aka atoitrtap, wytykanie ci nieuczciwosci i aroganckiego zachowania w stosunku do innych jest tak częste, że aż nudne