PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=628}

Matrix

The Matrix
7,6 831 382
oceny
7,6 10 1 831382
7,9 51
ocen krytyków
Matrix
powrót do forum filmu Matrix

Witam, niedawno postanowiłem obejrzeć sobie parę filmów, do których zobaczenia szykowałem
się już od dłuższego czasu. Jakoś tak się złożyło, że jako jeden z niewielu ludzi we
wszechświecie nie widziałem jeszcze "Matrixa" który jest uważany za jednego z co bardziej
kultowych filmów sf. Zasiadłem więc przed komputerem no i... właśnie. Nic nie zaparło mi dechu
w piersiach, nie obgryzałem paznokci ze zdenerwowania i nie byłem za bardzo przejęty tym co
działo się na ekranie. Zgoda, film zły nie jest, ma bardzo dobre efekty specjalne i intrygującą
scenografię, fabuła też jest pomysłowa (No, może poza paroma głupotkami) no ale jakoś nie
znalazłem w tym filmie niczego godnego kultu. Całe to niby filozoficzne gadanie (Nieistniejąca
łyżeczka, uwalnianie umysłu itp) było raczej nużące niż zastanawiające. Obejrzałem zaraz po
"Matrixie" niejaki "Kod Nieśmiertelności" i nie ukrywam, że podobał mi się bardziej (Choć też
wybitny nie jest, a finał został tak spaprany...). Więc może ktoś wytłumaczy mi dlaczego "Matrix"
zasługuje na 10/10 i jest jednym z najlepszych filmów jakie powstały?

ocenił(a) film na 9
Testar

Napisałeś, że w filmie były dobre efekty specjalne, intrygująca scenografia i pomysłowa fabuła. Z fabułą się zgodzę, ale akurat efekty specjalne najszybciej się starzeją i moim zdaniem w najmniejszym stopniu decydują o jakości filmu (chociaż kiepskie mogą zepsuć film), a scenografia to tak na prawdę dodatek, który nic nie wnosi poza ładnymi widokami. Dla mnie Matrix to przede wszystkim genialna praca kamery, świetna muzyka, dobrze opowiedziana historia i sceny które zapisały się w historii kinematografii, nie bez powodu zresztą.
Wniosek nasuwa się taki, że szukasz w filmie zupełnie czego innego niż Matrix tak na prawdę oferuje, dlatego nie wywołał w Tobie zachwytu :)

ocenił(a) film na 10
Testar

Trzeba mieć świadomość, kiedy Matrix został nakręcony. Kultowość wynika między innymi z tego, że każde kolejne filmy kopiowały "Matrixa", gdyż to właśnie w nim zostały zastosowany zupełnie nowatorski sposób kręcenia efektów specjalnych, z którego korzysta się do dziś. To było niewiarygodne WOW dla każdego ówczesnego widza. Również technologia miała inny poziom, komputery wyglądały zupełnie inaczej - nie było takich fajerwerków jak dzisiaj. To miało też wpływ na scenariusz, bo działanie Matrixa było oparte na działaniu faktycznego programu. Każdy, kto miał jako tako wiedzę, jak działa program komputerowy, znakomicie interpretował Matrixa. Teraz mamy dziwne twory w postaci windowsowych kafelków - już nikt nie musi odpalać DOS'a, aby zainstalować system, ani wpisywać wiersze poleceń, aby coś naprawić. A jeśli znało się zasady działania "Matrixa" z własnej rzeczywistości, to łatwo było "uwierzyć" filmowi, że żyjemy w fikcji. Sam koncept dla mnie jako młodego odbiorcy był zupełnym novum. Zwyczajnie mnie - jak w wielu innych - wbiło w fotel. Nie mówiło się o tym w szkołach, nikt o tym nie kręcił filmów, nie było ogólnodostępnego internetu pełnego treści (znaczy, sam Internet był, ale raczkował i nie było tak prosto się po nim poruszać jak dziś). Dzisiejszy odbiorca może już niestety fenomenu "Matrixa" nie zrozumieć, bo żyje w trochę innych czasach i ma zupełnie inne oczekiwania.

ocenił(a) film na 8
Phoenix_4

A które to filmy kopiowały Matrixa?

ocenił(a) film na 7
Warta_fw

Chyba wszystkie te, o których mowa o różnych wymiarach, alternatywnych rzeczywistościach itd.
Matrix chyba naprawdę wprowadził nową tematykę, bo ta pierwsza część ma rzeczywiście już sporo lat

użytkownik usunięty
anonymousrainbow

Błąd. To akurat Matrix wzorował się na innych produkcjach, do czego zresztą z tego co pamiętam Wachowscy nawet się przyznali, chociażby Ghost in the Shell. Nie mówię wcale, że to źle, wręcz przeciwnie, film łączy w sobie wiele ciekawych wątków, umiejętnie je splata w bardzo fajną fabułę okraszoną świetnymi efektami, a przede wszystkim to wersja aktorska, nie animacja, pod wieloma względami wyprzedzał swoje czasy, do dziś pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobił. Zobacz sobie zresztą późniejszego Animatrix, tutaj już doskonale widać co i skąd.

ocenił(a) film na 10
Warta_fw

Tak jak kolega napisał wyżej, ale nie tylko. Dam banalny, ale zaskakujący przykład: Shrek. Kto oglądał Matrixa, ubawił się konkretnie na scenie walki w Shreku, gdzie księżniczka nagle zostaje w powietrzu zamrożona i jednocześnie kamera obraca się w okół niej - jest to scena skopiowana klatka po klatce właśnie z Matrixa, bo to właśnie Wachowscy opracowali po raz pierwszy tak zwany „bullet time”. Ten efekt widzimy potem w grach jak Max Payne, GTA, filmach akcji, sf, fantasy oraz filmach animowanych (chociażby Shrek). Szybciej byłoby wymienić, kto nie czerpie z ich dorobku niż kto czerpie xD

ocenił(a) film na 9
Testar

Wciąż genialny film, po latach. Bardzo ciekawa, dająca do myślenia historia. I bardzo dopracowane sceny, właściwie bez wyjątku. Obok Blade Runnera najlepszy film tego gatunku.

ObywatelTB

Odyseja kosmiczna oba rozkłada na łopatki. Taa, nawet samego Łowcę. Zresztą to 2001 jako pierwszy film w historii kina porusza temat multiwersum tylko trzeba to wpierw zrozumieć bo film nie używa słów. 

ocenił(a) film na 10
grzegorz_cholewa

Ok opowiedz nam o tym multiwersum

krzysztofszadziun

Wystarczy tylko uważnie przyjrzeć się sekwencji Stargate i po wyjściu astronauty z tunelu czuć motyw rozszczepiania się światów.

krzysztofszadziun

Ten film porusza mnóstwo teorii z gatunku s-f i robiąc to bez użycia słów. Jest tu i Daniken, życie pozaziemskie, teoria multiwersum, motyw Boga i co to w ogóle znaczy, sztuczna inteligencja, istnienie samo w sobie, rozwój człowieka, turystyka kosmiczna, granica poznania, długowieczność ludzkiego gatunku, powstanie myśli i szczególny dar, którym został obdarzony jeden tylko gatunek na Ziemi, motyw dickowskiego demiurga stwarzającego światy. To, że film nie popada w inflantylizm ( jak stało się to z sequelami Matrixa albo Terminatora ) jest zasługą tego, że do wszystkiego o czym mówi odnosi się z dystansem i tylko nakreśla temat, i na tym koniec. Dlatego motyw danikenowski ( przybyli bliżej nie określoni Obcy i obdarzyli małpy rozumem ) nie psuje filmu ( żadni Obcy na tą planetę nie przybyli - to tylko raczej dziecinna fantazja szwajcarskiego pisarza, a korzystało z tego samo Z archiwum X. Jak dzisiaj ogląda się Z archiwum X z wątkiem spisku? Dziecinada kompletna ) bo jest tylko napoczęty i niewiele się mówi cokolwiek więcej o tym. Dlaczego? Bo to tylko teorie, które na dłużej skutkują dziecinadą. Bo my żyjemy w niewiedzy o samym kosmosie i jego tajemnicach.

użytkownik usunięty
Testar

"Całe to niby filozoficzne gadanie (Nieistniejąca łyżeczka, uwalnianie umysłu itp) było raczej nużące niż zastanawiające."

Weź niebieska pigułkę i słodkich snów w Matrixie, zatem ;)

ocenił(a) film na 9

<3 trzeba się przebudzić by zrozumieć

ocenił(a) film na 8
rafalniwa

np. zrozumieć czym jest Polska.

ocenił(a) film na 5
Testar

Też nie rozumiem dlaczego tak się nim zachwycają? Film był określany jak "kultowy" jeszcze zanim pojawił się w kinach. Jeżeli ktoś napisze że mu się nie podoba to zaraz jest wyzywany od najgorszych. O co w tym chodzi?

ocenił(a) film na 10
A_La

Kilka postów wyżej Phoenix_4 bardzo dobrze odpowiedzial na twoje pytanie bo rzeczywiście jeśli masz mniej niż 30 lat to możesz tego nie rozumieć. Jeśli jesteś >30 to nie zamierzam nic na siłę udowadniać.

ocenił(a) film na 10
A_La

Chodzi o sam Matrix nie efekty specjalne. Ten film jest obecnie bardziej aktualny niż wtedy. Dziś możesz żyć tak jak ci próbuje się narzucić, czyli być posłusznym konsumentem liberalnej demokracji nie zadającym trudnych pytań a będzie ci sie żyło w miare bezpiecznie. Możesz też wziąść czerwoną pigułkę i zacząć walczyć o prawdę ponosząc konsekwencje. Co jest niewygodną prawdą? Nauka Jezusa o zbawieniu i sensie życia, wolność człowieka do samostanowienia, prawo do życia(kij w oko aborcjonistom), brudne interesy usa itd. Gdy wychylisz łeb aby mówić głośno prawdę w świecie opanowanym przez kłamstwo(Matrix) zapukają do ciebie agenci aby cie zabić albo wsadzić do paki jak na filmie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
A_La

Albo napiszą że jesteś alterkontem Raze

ocenił(a) film na 8
Testar

Od Matrixa trzeba było zacząć:-)

Testar

efekt obejrzenia tego o wiele lat później, wtedy film był bardzo innowacyjny fabularnie i technologicznie

ocenił(a) film na 9
Testar

Wydaje mi się że Matrix jest najlepszy w aspekcie uświadamiania sobie barier, które narzuca nam społeczeństwo. Na to co się dzieje w Matrixie można patrzyć na kilka sposobów. Można też na ten film popatrzeć dosłownie, ale Matrix jest też pewną metaforą . Dosłownie to bardzo ciekawy film Sci-Fi, gdzie świadoma społeczność ludzi walczy z maszynami, które próbują wykorzystywać ludzkość do produkcji energii. Mamy mnóstwo nowych technologii, genialnych scen akcji, dobrą muzykę, fajny wątek miłosny i ogólnie mega dobry klimat post-apo w przyszłości rodem z Terminatora. Metaforycznie to wszystkich nas otacza Matrix. Matrix to system Neo... I o tym systemie jest ten film. Systemie w którym w pewnym sensie nie ważna jest prawda, a ludzie wolą łykać niebieską pigułkę, zamiast stawić czoła prawdzie. Prawda jest taka że jedni tyrają na ten system, a inni ich pilnują żeby system działał dobrze. Prawda jest taka że robimy to co nam wpajają za normę, uważamy to co podają nam za prawdę. W pewnym stopniu mamy wpływ na to co się dzieje, ale nie każdy wyłapał że coś jest nie tak. Na tym polega przebudzenie. A ci co znają prawdę? Mogą walczyć z tym systemem jak bohaterowie, albo jak Cypher marzą żeby to wymazać z pamięci i móc nieświadomie sobie dobrze żyć w tym systemie. Moim zdaniem moc oddziaływania tego filmu wynika ze środowiska w jakim żyjemy. Jeżeli mamy życzliwe, serdeczne, piękne życie Matrix może wydawać się mocno abstrakcyjny. Jeżeli doświadczyliśmy w życiu wykorzystywania (niekoniecznie nas), dyktatury, propagandy, manipulacji (w relacjach, w pracy, w społeczeństwie) to ten film wydaje się dużo bardziej aktualny.

ocenił(a) film na 9
macioshow

Miało być "Wydaje mi się że Matrix jest najlepszy w aspekcie uświadamiania nam barier, które narzucamy sobie jako społeczeństwo."

Testar

co ci bede mowil gimy nie znajo i tyle

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones